Zawód architekt krajobrazu. Z czym to się wiąże?

23 stycznia, 2017

architekt krajobrazu

Zastanawiasz się nad tym, czym właściwie zajmuje się architekt krajobrazu i czy warto nim zostać? Gdzie studiować i czy życie po studiach rozpieszcza? No cóż, każdy z nas ma inne doświadczenia, jednak specjalnie dla Was zebrałyśmy do jednego worka garść najczęściej przywoływanych wspomnień i przydatnych rad, które powstały w oparciu o popełnione przez nas błędy studenckiej młodości.

|

| 1. PICASSO W ROLI GŁÓWNEJ, CZYLI ODKRYJ SWOJE PRAWDZIWE OBLICZE

Składając papiery na studia obowiązkowo należało zdać egzamin z rysunku. Otworzyło nam to drogę do artystycznej części studiów i odrobinę liźnięcia ASP. Teczki ze szkicami tworzyły z nas artystów w oczach znajomych. Dorzucić do tego kawę i papierosa, to już wykreowany artysta przez duże „A”. Był to miły, jednak pracowity czas pozwalający odkryć, czy rysunek, malarstwo i rzeźba zmienią nasze postrzeganie świata. Zdarzały się „kwiatki”, które odkrywały swoje prawdziwe powołanie i porzucały architekturę krajobrazu dla sztuki. Był to dla nich ważny krok. Czy dziś, w pracy zawodowej wykorzystujemy umiejętności nabyte podczas wielogodzinnych zajęć w pracowni? Tak i nawet nie trzeba tłumaczyć dlaczego. Po prostu SZTUKA KSZTAŁTUJE!

|

2. PRAKTYKA CZYNI MISTRZA, CZYLI TORTURY Z RAPIDOGRAFEM W RĘKU

post_4a

Rapidograf, kalka techniczna i żyletka. To niezbędne atrybuty początkującego studenta architektury. I wcale to nie ostatnia deska ratunku, jeśli macie na myśli inne zastosowanie żyletki, niż zeskrobywanie kleksów tuszu z kalki. Będziecie „torturowani” w pozytywnym tego słowa znaczeniu, poprawiając w pocie czoła rysunki techniczne na których dopatrzono się krzywej kreski. Nam w kółko powtarzano, że zanim zaczniemy robić projekty w CAD-zie, powinniśmy na własnej skórze doświadczyć jak to się robiło kiedyś i nabrać wprawy w rysunku technicznym. Po latach uświadomicie sobie, że to wcale nie było takie złe!

|

3. SEN O AUTOCAD-ZIE, CZYLI KUP ZAWCZASU SAMOUCZEK

W końcu! Nowy semestr i nowy plan zajęć a w nim ćwiczenia pod hasłem PRACOWNIA KOMPUTEROWA. Odrzucacie w myślach rapidograf i zacieracie ręce do nauki AutoCAD-a. Jednak rzeczywistość jest zawsze uderzająca i już na pierwszych zajęciach dowiadujecie się, że przez najbliższe pół roku nie będziecie romansować tylko z AutoCAD-em, ale także z ArchiCAD-em, ArcGIS-em i Photoshopem. Oznacza to trudny moment samodyscypliny i nauki. Nie odkładajcie tych przyjemności na później, bo po studiach czasu będzie jeszcze mniej!

|

| 4. NOWA ERA STUDIOWANIA, CZYLI PAKUJ WALIZKĘ I RUSZAJ NA ERASMUSA!

post_4b

Patrząc z perspektywy czasu program ERASMUS przewrócił nasze życie do góry nogami. Wyjątkowy czas, niezapomniane chwile związane nie tylko z nocnymi podbojami klubów, ale także szkoła życia w murach nowej uczelni. W naszym przypadku można powiedzieć, że ERASMUS poskładał puzzle zagubionych osobowości w firmę. Tak, od tego wszystko się zaczęło! Poznałyśmy wartość zawodu architekta krajobrazu i mamy ochotę dalej się rozwijać. Nie oglądajcie się za siebie, strach i obawy zostawcie w szafie i ruszajcie w świat!

|

| 5. ABSOLWENT NA LODZIE, CZYLI ZBIERAJ SIŁY DO DALSZEJ NAUKI

Jak to jest z tymi studiami, że w momencie kiedy je kończysz nagle uświadamiasz sobie, że musisz jeszcze tyle ogarnąć? Program studiów jest bezlitosny. Czasami musimy przyswajać wiedzę, która w codziennym życiu zawodowym nie będzie nam potrzebna i czy tego chcesz, czy nie, musisz siedzieć w laboratorium i liczyć pantofelki pod mikroskopem. Dlatego tuż po studiach nie zwlekaj, tylko czym prędzej nadrabiaj zaległości z dziedzin, które Cię interesowały.

|

| 6. NOCNE ŻYCIE ARCHITEKTA, CZYLI JAK WBIĆ SIĘ NA RYNEK?

post_4c

Nocna dłubanina to nie mit. Jako architekt krajobrazu musisz być przygotowany, że na początku swojej drogi będziesz robił wiele szalonych rzeczy, żeby ktoś Cię zauważył. Pracując nad ważnymi dla Ciebie projektami będziesz zarywać nocki nie w klubach, jak to bywało za dawnych czasów, ale przed komputerem i drukarką. Dozwolone jest puszczanie muzyki i cola. To dobre, pobudzające towarzystwo na Twojej imprezie 🙂

Powodzenia!