Klient idealny – utopijna wizja architekta

9 listopada, 2017

klient idealny

Kończąc jeden projekt, sięgasz po kolejny, w międzyczasie dopieszczasz zaległe wizualizacje do tematu rozgrzebanego miesiąc temu…i cały czas jesteś w trybie „ON”, bo a nóż widelec ktoś zadzwoni, poprosi o konsultacje i dodatkowe modyfikacje w projekcie. Tak mniej więcej wygląda codzienne życie architektów.

Zdarza się, że projekt przechodzi kilkukrotną ewolucję, nawet tuż po jego zakończeniu. Wynika to z tego, że niektórzy Klienci mają problem z podjęciem decyzji i jako projektanci możemy im jedynie zasugerować najlepsze rozwiązania, natomiast wiadomo – ostateczna decyzja należy do naszych Inwestorów. Z perspektywy architekta nanoszenie poprawek w projekt, który został oddany jest bardzo męczące. I nie rozchodzi się tutaj o nie wiadomo jakie poprawki (przecież nie zmieniamy całości projektu) tylko o szczegóły, które tworzą projekt. Architekci lubią podejmować wyzwania, nowe tematy projektowe, a nie wracać do „starych kąsów”. Zdarza nam się nanosić poprawki w gotowy projekt i zmieniać elementy, które sugerowane były Inwestorom w pierwszej koncepcji, natomiast z jakiś względów podjęli oni inne decyzje, po czym usiłują wrócić do pierwotnej wersji i zmieniać projekt techniczny. W takich momentach architekci marzą o klientach idealnych, czyli takich, którzy krótko mówiąc są bezproblemowi i doskonale rozumieją się z projektantem.

|

| Cechy Klienta idealnego

Wiemy, że nie każdy Klient jest idealny, a więc jaki jest ten wymarzony? Na podstawie naszych doświadczeń stworzymy dla Was wizję klienta idealnego i dopiszemy kilka wskazówek (jeśli to możliwe) jak radzić sobie z wadami Klientów, którym cech idealnych brakuje. Poniżej przedstawiamy najważniejsze według nas cechy klienta idealnego:

|

1. Odpowiedzialność

Zaczynamy od kwestii finansowych – to bardzo ważna sprawa. Przecież jako architekci nie prowadzicie instytucji charytatywnej. Klient idealny, wie, że po otrzymaniu faktury na której jest zaznaczona data płatności wykonuje przelew na czas, a nie po 2 tygodniach od wyznaczonego terminu zapłaty. Jeżeli zdarzy się taka sytuacja powinniście być konsekwentni i poinformować Klienta, że nie otrzymaliście zapłaty, więc np. koncepcję, czy projekt wyślecie w innym terminie. Oczywiście pomijamy przypadki losowe jak np. wyłączenie prądu i opóźnienie przelewu 2 dni, ale powyżej 2 tygodni to przesada.

|

2. Kreatywne myślenie

Koncepcja projektowa bez wizualizacji…takie rzeczy mają miejsce! Zdarza nam się trafić na Klientów z którymi „nadajemy na tej samej fali” i którzy na pierwszym spotkaniu informują nas, że najważniejszy w całym projekcie jest dla nich plan ogrodu. Tacy Klienci nie mają problemu z odczytywaniem tego co zapisane jest „na płasko” i potrafią sobie wszystko wyobrazić. Dla architekta to czysta rozkosz omawiania swoich wizji projektowych z takim Inwestorem.

|

3. Zdecydowanie w podejmowaniu decyzji

Pracując nad nowym projektem architekci zdają sobie sprawę, że to początkowy etap prac projektowych i dopiero po przedstawieniu Klientowi swoich pomysłów wyklaruje się wspólny pomysł na daną przestrzeń. Zdarza się jednak, że projektant w 100% trafia w gust Klienta i nanoszenie poprawek na koncepcję projektową nie ma miejsca! Pomaga to nam architektom, bo nie musimy poprawiać koncepcji (oszczędność czasu!), za to możemy błyskawicznie przystąpić do opracowywania projektu technicznego. Klient idealny to również taki, który potrafi dokonać wyboru w momencie kiedy architekt doradza mu, że należy wybrać rozwiązanie „A lub B” (oczywiście argumentując przypadek A i B).

|

4. Szacunek w stosunku do czasu pracy projektanta 

Zdarza się, że Klienci zaangażowani w etap projektowy tracą poczucie czasu, co objawia się długimi rozmowami lub telefonami po wyznaczonych godzinach pracy projektanta. Z jednej strony architekta powinno cieszyć zaangażowanie Klienta w projekt, jednak z drugiej strony trzeba wyznaczyć pewne granice. Długie rozmowy często wynikają z przywoływanych wątków pobocznych, które kompletnie nie są związane z projektem, więc w uprzejmy sposób musimy zasygnalizować naszym Klientom, że mamy również inne obowiązki i w danej chwili nie możemy poświęcić im tyle czasu.

|

Czy macie jakieś inne pomysły, jaki według Was powinien być klient idealny?